Bolo frio de bolacha czyli zimne ciasto z ciasteczek

Składniki na tortownicę o średnicy 25 cm:

• 3 1/2 - 4 łyżeczek żelatyny
• 60 ml mleka
• 300 g masy krówkowej (lub ugotowanego słodzonego mleka skondensowanego )
• 600 ml schłodzonej śmietanki kremówki 35%
• 300 g okrągłych maślanych herbatników typu bolacha Maria (użyłam maślanych Krakusków)
• filiżanka świeżo zaparzonej kawy, całkowicie ostudzonej
• owoce do dekoracji

Masę krówkową ubić delikatnie (na wolnych obrotach) z połową mleka (30 ml), aż masa będzie gładka i błyszcząca. Do żelatyny wlać 2 - 3łyżki zimnej wody, a po chwili gdy lekko napęcznieje przelać do pozostałej ilości mleka (30 ml) i rozpuścić ją na minimalnym ogniu w małym rondelku. Jeszcze ciepłą żelatynę z mlekiem dodać cienkim strumieniem do masy krówkowej i dobrze wymieszać do połączenia składników.

Kremówkę ubić na sztywno. Kilka łyżek ubitej śmietany dodać do masy krówkowej i dobrze wymieszać. Następnie całą masę krówkową przelać do śmietany i mieszać aż składniki się połączą. Przygotowany krem wstawić do lodówki, do lekkiego stężenia na 30 minut.

Herbatniki moczyć w zimnej kawie i  wyłożyć jedną ich warstwą dno wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy. Nałożyć trochę kremu i dobrze rozsmarować. Układać kolejne warstwy nasączonych herbatników i kremu, aż do wyczerpania składników. Ostatnia powinna być warstwa kremu.

Deser można przybrać owocami lub drobno pokruszonymi herbatnikami, a następnie wstawić go do lodówki, najlepiej na minimum 12 godzin. Można, gdy tylko krem stężeje, wstawić ciasto do zamrażalnika i wyjąć na 30 minut przed podaniem, aby odrobinę odtajało.

Smacznego :-)